Wywiad: 23 dni do Electik Music Festival

известные картины и новости из мира искусства
Electik Music Festival


Pierwsza edycja Electik Music Festival już niebawem, spodziewacie się zapełnienia po brzegi Hali Areny Poznań?

Nie ma co wyprzedzać faktów. Jak na razie sprzedaż biletów idzie naprawdę fantastycznie, ale czy hala wypełni się po brzegi, to już czas pokaże. ;)


Line Up, który przygotowaliście robi wrażenie, co rzutowało na wybranie właśnie tych Dj'ów?

Odpowiem tak jak odpowiadaliśmy na podobne pytanie zadane nam przez inny serwis - staraliśmy się dobrać artystów z każdego podgatunku muzyki Trance, którzy zapewnią intensywne doznania na parkiecie. :)


Co jest głównym powodem organizacji pierwszej edycji EMF właśnie w Poznaniu?

Dlaczego Poznań? Ponieważ to miasto to kolebka muzyki klubowej w Polsce. To właśnie tam od wielu lat odbywały się imprezy Trance, a przy okazji znajduje się w centrum kraju, co ułatwia dojazd wielu klubowiczom.


Z zapowiedzi wynika, że nie tylko muzyka będzie ponosiła obecne tam osoby, ale również niesamowita oprawa wizualna, będziemy pozytywnie zaskoczeni?

O tak, tego jesteśmy niemalże pewni! O tym przekonacie się już 23 lutego! :)


Kiedy powstała koncepcja stworzenia Electik Music Festival?

Koncepcja całego eventu powstała już w 2011 roku, jednak z realizacją celu musieliśmy się wstrzymać do dzisiaj. Moglibyśmy tutaj wypuścić jakąś bajkę o niesamowitych wydarzeniach, które miały wpływ na dany kształt przedsięwzięcia, ale był to po prostu zwykły, gruntownie przemyślany szkic, który zrodził się w głowie Łukasza. ;)


Czy spotkaliście się z wieloma trudnościami w trakcie tworzenia tego przedsięwzięcia?

O tak i w zasadzie praktycznie codziennie się z jakimiś zmagamy. Czasami jeśli potrzeba, to pracujemy nawet i po 20 godzin na dobę w czasie weekendów. Nie szczędzimy własnego zdrowia, ale mamy nadzieję, że ludzie docenią nasze starania po samej imprezie. :)
Jedną z takich trudności był długi czas oczekiwania na akceptacje projektów biletów, których nie mogliśmy bez niej wydrukować. Jeśli angażujesz się całkowicie w to co robisz, to ciężko jest ignorować niepokój towarzyszący ludziom, którzy zaufali Tobie i projektowi za który jesteś odpowiedzialny. Dlatego też przedłużający się czas oczekiwania na akceptację projektu przyniósł nam wiele nerwów.
Na szczęście mamy fantastycznych fanów, którzy doskonale zrozumieli całą sytuację, za co jesteśmy im bardzo wdzięczni. :)

EMF rozpocznie się już o godzinie 18 i będzie trwać aż do 6 rano następnego dnia. Macie zamiar potęgować wrażenia aby wszyscy którzy przybędą chcieli więcej i więcej? ;)

Dokładnie taki mamy zamiar - naszym głównym celem jest zadowolenie klubowiczów i późniejsze otrzymanie pochlebnych opinii na nasz temat - bez tego tak naprawdę nie będziemy mogli realizować żadnych projektów w przyszłości. :)


Zachęcacie tak wielką rozmaitością oprawy wizualnej, że aż nie sposób zapytać – ile osób będzie pracowało na to, aby wszystko zgrało się w czasie?

Nie wiem dokładnie ile to będzie osób, ale fakt, że cała oprawa powstaje w wyniku kolaboracji 3 firm z dużym bagażem doświadczeń - Visual Sensation, Clockworka i Sound & Lights Service powinna wystarczyć do podkreślenia rozmachu całego wydarzenia. Wiemy doskonale, że chłopaki już od dłuższego czasu pracują nad przygotowaniem wspaniałego show i z tego co widzieliśmy na prezentacjach multimedialnych, to odwalają kawał naprawdę bardzo porządnej roboty. Dodatkowo wiemy również, że za realizację scenariusza oprawy podczas imprezy będą odpowiedzialne prawie wszystkie osoby, które pracują w tych firmach. :)


Niektóre komentarze i opinie dają do zrozumienia, że pierwsze edycje są czasem pasmem niedociągnięć i głównie – sprawdzeniem publiki, jak byście się do tego jako organizatorzy odnieśli?

Każdy nowy dzień przynosi nam kolejny, bardzo cenny dla nas bagaż doświadczeń i pomimo wielu trudności na jakie napotykamy, nadal jesteśmy pewni siebie i realizujemy ściśle określony plan działania.
Dla przykładu jeśli chodzi o przygotowanie show, to tutaj nie może być mowy o jakichkolwiek niedociągnięciach. Spędzamy wiele godzin na zatwierdzanie projektów graficznych, a Łukasz poświęca większość czasu na wyjazdy do firm zajmujących się oprawą, w celu dopilnowania odpowiedniej jakości produkcji. Z tego co nam mówili ludzie zajmujący się oświetleniem i wizualizacjami, to 23 lutego będzie najpracowitszym dniem w całej ich karierze. Oprócz przygotowania dokładnego, obszernego, konkretnego dwunastogodzinnego scenariusza oprawy, którego będą musieli ściśle się trzymać technicy, przeprowadzimy kilkanaście prób oświetlenia i nagłośnienia przed samym eventem - tutaj nie może być mowy o jakichkolwiek niedociągnięciach.


Którego Dj’a było najtrudniej namówić do wzięcia udziału w EMF?

Zdecydowanie Paul van Dyk. Gwiazda tego formatu nie może sobie pozwolić na występ byle gdzie, bo to mogłoby zaważyć na jej wizerunku. Trzeba było przedstawić masę projektów i przekonać managament artysty, że nasza impreza będzie godnie wypełniać tour ich DJ'a.
Tutaj z pomocą przyszli nam nasi przyjaciele z agencji Soundtrade, za co jesteśmy im bardzo wdzięczni. :)


W takim razie, który Dj zgodził się niemal natychmiast wziąć udział w organizowanej przez Was imprezie?

Byli to nasi dwaj rodacy - Skytech i Matt Bukovski. :)


„Trance for life” jako hasło przewodnie imprezy napawa optymizmem – czy jest to dla Was jako organizatorów hasło szczególne?

Tak, wymyśliliśmy je na pewnej imprezie po paru głębszych... (śmiech)
A tak na poważnie, to z muzyką Trance jesteśmy związani od dawna. To właśnie od tego gatunku zaczynała się nasza (czyli poszczególnych członków załogi) fascynacja całym środowiskiem EDM i nie tylko. To właśnie ten gatunek najmocniej oddziałuje na ludzkie emocje - sprawia, że podczas słuchania możesz zarówno tańczyć, i ronić łzy szczęścia przy unoszącej i nostalgicznej melodii.
Dzisiaj rynek eventowy na świecie jest zdominowany przez big roomowe brzmienia, a muzyka transowa schodzi gdzieś na dalszy plan. Dlatego też postawiliśmy sobie za zadanie przywrócenie tego gatunku na dawne miejsce i stworzenie imprezy o takim profilu muzycznym.


Za 23 dni tygodni Electik Music Festival – co chcielibyście przekazać osobom, które wciąż zastanawiają się nad pojawieniem w Poznaniu 23 lutego?

Odpowiemy krótko - nie zastanawiajcie się, bo naprawdę warto. Niska cena, fantastyczny line-up z Paulem van Dykiem w roli głównej i zapierająca dech w piersiach oprawa. Zresztą tutaj nie ma sensu się rozpisywać - to po prostu trzeba przeżyć i zobaczyć na własne oczy!


Czy ta edycja będzie rzutowała na prawdopodobne powtórzenie jej w przyszłym roku?

Być może... Mamy bardzo ambitne plany na przyszłość, ale na tą chwilę nie chcemy ich jeszcze ujawniać. ;)


Na koniec pytanie, które z pewnością interesuje tych, którzy nie będą w stanie z różnych powodów pojawić się na imprezie – czy braliście pod uwagę emitowania setów Dj’ów na żywo?

Na 100% pojawi się streaming większości setów (zależy od pozwoleń) w internetowym, trance'owym radiu afterhours.fm. Planujemy również streaming video, który bardzo chcielibyśmy przeprowadzić, ale nie dostaliśmy jeszcze wszystkich zezwoleń od artystów na zrobienie relacji w takiej formie, więc ta stoi jeszcze pod znakiem zapytania. :)

Dziękuję za Wasz czas i życzę, aby wszystko wyszło tak, jak sobie to zaplanowaliście, a nawet lepiej!

"My również dziękujemy za zaproszenie do rozmowy i pozdrawiamy serdecznie wszystkich czytelników portalu Cubestage. Mamy nadzieję, że to co przedstawimy 23 lutego na długo pozostanie w Waszej pamięci. ;)"



Wywiad przeprowadziła:
Ajra Balearic (CubeStage.pl)


Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i rozprzestrzenianie artykułu bez zgody autora jest zabronione! Prawo chronione przez ustawę z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych: Dz.U. z 1994 r. Nr 24, poz. 83.