Zapraszamy do przeczytania wywiadu z Kubą Sojką jednym z tegorocznych artystów który zagrał na Mayday 2010 w Katowicach.
1.Jak zaczęła się twoja przygoda z muzyką elektroniczną?
Odp. Moja przygoda z muzyka w zasadzie sięga wczesnego dzieciństwa, ale tak na dobre z
elektroniką zacząłem sie interesować w wieku 14-15 lat.Wtedy tez nie tylko zacząłem jej
słuchać ale również poznawałem narzędzia dzięki którym można stworzyć muzykę elektroniczną czyli programy, efekty VST itd. Wraz z czasem nabierało to coraz większego rozpędu, potrzebowałem coraz więcej wiedzy na ten temat i w ten sposób tez nauczyłem sie syntezy dźwięku poprzez eksperymenty na swoim pierwszy syntezatorze, dzięki czemu dzisiaj moge śmiało operować dźwiękiem oraz wdrążać w zycie swoje pomysły na brzmienie.Mimo że poznałem sporo na ten temat, to człowiek i tak uczy sie całe życie, pod warunkiem ze tez chce sie uczyć i jest otwarty na eksperymenty.
2.Jeśli byś miał wybrać 1 utwór którego obecnie nie może zabraknąć w twoich setach co by to było?
Odp. "Life Choice" wydany dla Mathematics Recordings
3.Po twoim występie na mayday w Katowicach można było usłyszeć bardzo wiele pozytywnych opinii a ty jak oceniasz swój występ?
Odp. Trudno mi powiedzieć i oceniać, to już należy do samych uczestników, do tych którzy byli i słyszeli.Ja mogę jedynie powiedzieć że grało mi się b.dobrze co do komfortu grania(mam tutaj na myśli nagłośnienie, odsłuch, organizacja itd), poza tym czułem również radość z tego względu że wziąłem jeszcze specjalnie na ta okazje swój syntezator i mogłem pozwolić sobie na jeszcze większa swobodę w improwizacji podczas grania.
4.Co do samego eventu, jak oceniasz imprezę, czy utworzenie 3 sceny było dobrym posunięciem?
Odp. .Czy ta trzecia scena była dobrym posunięciem? Trudno powiedzieć , poniewaz tak naprawde nigdy nie brałem udziału wczesniej na Mayday ani jako grający ani tez jako słuchacz, to było moje pierwsze w życiu zetknięcie z Mayday.Ja słyszałem pozytywne opinie co do 3 sceny,że faktycznie było to bardzo dobre posuniecie.Niestety nie mogłem zostac na cały event ponieważ miałem jeszcze małe problemy ze zdrowiem i niezbyt dobre samopoczucie, ale mysle ze nie mialo to wpływu na mój wystep, podczas samego grania czułem sie świetnie.
5.Impreza na której najbardziej chciałbyś zagrać?
Odp. Mysle że na DEMF (Detroit Electronic Music Festival).
6.Z kim chciałbyś zagrac seta back to back?
Odp. Setów nie gram w ogole, gram live'y i chętnie zagrałbym live'a z np. Carlem Craigiem...bardziej na zasadzie luźnego jam session, po prostu siadamy do instrumentów(syntezatorów, maszyn perkusyjnych, samplerów) i zaczynamy grac to co Nam przyjdzie do głowy-totalna improwizacja! On ma bzika na punkcie jazzu i elektroniki, ja również więc jako muzycy pewnie byśmy sie dogadali.
7.Co sądzisz o obecnej sytuacji w polskiej muzyce klubowej?
Odp. Jeżeli chodzi o Polaków to faktycznie coraz częściej słychać o nich na scenie
światowej.Jednak moim zdaniem za mało jest w tym takiego czystego undergroundu, cos co tak naprawde kiedyś napędzało ta scene.Mam takie 3-4 swoje typy którym rzeczywiście kibicuje m.in jest to Electribalt oraz Deckard.
8.Gdzie będzie cię można w najbliższym czasie usłyszeć?
Odp. W najbliższym czasie zagram 4 grudnia w Krakowie w klubie Rdza podczas imprezy "PIĘĆ NA PIĘĆ FINAŁ with. AKUFEN" , tydzień później zawitam w Cieszynie w Piwnicy pod Targową.A sylwestra zagram w Katowickim klubie Inqbator.
9.Czy będzie cię można usłyszeć także poza granicami naszego kraju? Jeśli tak to gdzie?
Odp. Nie wiem jeszcze, były jakies wstepne rozmowy na ten temat ale póki co żadnych konkretnych propozycji nie mam.Ale miałem okazje zagrac w Bratysławie w kwietniu i ludzie przyjęli moja muzykę bardzo ciepło, z wielkim entuzjazmem.
10.Co planujesz w najbliższym czasie?
Odp. W najbliższym czasie mam zamiar wydać Ep'ke w stylu space disco pomieszanego ze stara elektroniką oraz kontynuować współprace wraz z Mathematics Recordings...no i przede wszystkim robic muzykę od serca:)
Wywiad przeprowadził LatinoLover.