Już w sobotę 28stycznia w klubie K8 w Warszawie odbędzie się kolejna impreza Essential Vibes. W grudniu ubiegłego roku mieliście okazję na bieżąco śledzić poczynania Dj’ów jak i zapatrywania organizatorów przed nadchodzącą imprezą w przedstawionych przez nas cyklach wywiadów. Tym razem, również przygotowaliśmy dla Was coś specjalnego. Już dziś wywiad z organizatorami Essential Vibes! Paweł Choiński (Paul Cogito), Mateusz Gruszecki (Matthew Pear) oraz Mariusz Rogala (Evening)
Już w czwartek wywiad z gwiazdą wieczoru!
Mark Sherry - podsumuje miniony rok jak i przedstawi swe zapatrywania na rok bieżący!
Ajra: Po sukcesie Essential Vibes podczas której głównymi gwiazdami byli - Setrise, Indecent Noise oraz Skytech tym razem dla klubowiczów Mark Sherry już 28 stycznia! Nabieracie wiatru w żagle ?
Paul Cogito: Myślę że tak, jednak dalej jesteśmy głównie skazani na łaskę i niełaskę klubowiczów. Dopóty oni nie będą zawodzić i dalej tak licznie będą przybywać na nasze imprezy, to My zrobimy wszystko aby im ten kredyt zaufania spłacić. Jak wspominałem już w poprzednim wywiadzie, te imprezy są dla was ale również głównie dzięki wam. Dlatego, im większy sukces frekwencyjny kolejnych imprez tym możemy zapewnić że kolejne będą jeszcze grubsze .
Matthew Pear: Staramy się iść za ciosem i miejmy nadzieję, że to dopiero początek.
Mamy ciężkie zadanie przed sobą - sprawić by tego typu imprezy zapisały się na stałe kalendarzu klubowym stolicy. Na ostatniej imprezie jednak, pokazaliśmy wspólnymi siłami iż jesteśmy w stanie to zrobić.
Evening: Od początku nasze aspiracje sięgają bardzo wysoko, z każdą imprezą pragniemy się rozwijać, a przynajmniej nie zwalniać tempa!
Ajra: Jak w kilku zdaniach ocenicie ostatnią imprezę Essential Vibes?
Paul Cogito: Ciężko ocenić ją w kilku zdaniach ponieważ tak na prawdę każdy Dj który na niej grał zasługuję na to by poświęcić mu sporo uwagi, jednak jednym słowem określę ją jako REWELACJA. Jest to coś do czego od początku dążyłem w swojej przygodzie organizacyjnej. Pełny klub, bardzo ogarnięta muzycznie publika, świetne sety i niepowtarzalny klimat. Poczułem się po prostu spełniony.
Matthew Pear: Impreza ta potwierdziła fakt, że na tego typu wydarzenia jest zapotrzebowanie.
Była ona sukcesem nie tylko pod względem frekwencji ale i atmosfery oraz zabawy jaka panowała na parkiecie przez całą noc. Szczerze mówiąc to poczułem ogromną satysfakcję kiedy po zakończeniu imprezy parę minut przed godziną 5 - cała grupa ludzi z parkietu zaczęła podchodzić i dziękować za niesamowitą imprezę. W takich momentach właśnie mamy odpowiedź na odwieczne pytanie "Czy warto?"
Ajra: Jak sądzicie co przyniesie rok 2012 dla imprez pod szyldem Essential Vibes?
Evening: Sądzi Anna Maria Wesołowska, nam pozostaje tylko liczyć, że będzie to dla nas udany rok, w którym uda nam się zrealizować jeszcze co najmniej trzy duże imprezy klubowe, z zadowalającym wszystkich efektem.
Matthew Pear: Będziemy starali się kontynuować cykl imprez na których gościć będą znane i lubiane nazwiska. Będzie to możliwe oczywiście dzięki klubowiczom, którzy miejmy nadzieje będą nas wspierać. Wychodzimy na przeciw ich oczekiwaniom i będziemy sukcesywnie się rozwijać zarówno pod względem organizacyjnym jak i muzycznym. W marcu szykujemy kolejną petardę po której miejmy nadzieję utrzymamy rozmach przy układaniu line up'ów. Niewykluczone że będzie współpracować z innymi kolektywami oraz agencjami przy organizacji innych wydarzeń tego typu w stolicy.
Paul Cogito: Gdy utrzymamy tendencję która jest teraz, to 2012 rok zapowiada się przełomowo . Nacisk główny kładziemy aktualnie na muzykę Trance, jednak przy współmiernym rozwoju planujemy zapraszać również artystów innych gatunków.
Ajra: Dochodzi między Wami do sporów podczas wyboru kolejnych gwiazd?
Evening: Ciekawe pytanie. Zdecydowanie nie dochodzi. Wybierając artystów pod uwagę bierzemy nie tylko repertuar artysty, ale także wiele innych czynników. Po dokładnym przeanalizowaniu wszystkich - za i przeciw, zawsze wspólnie podejmujemy
Paul Cogito: Na szczęście na razie nie dochodzi, aż sam się dziwie ponieważ praktycznie każdy z nas buja się w innych odmianach muzyki Trance. Jednak zdajemy sobie sprawę że działamy dla dobra ogółu, a wybór artystów jest na prawdę bardzo przemyślany. Naturalnie łatwiej by było działać gdybyśmy mieli jakiegoś sponsora, jednak w sumie sukces imprez które robimy za własne pieniądze smakuję jeszcze lepiej.
Matthew Pear: Mamy świadomość tego którzy artyści są warci swojej ceny oraz tego, że ludzie ucieszą się z ich obecności w tym mieście. Musimy oczywiście brać pod uwagę też czynniki finansowe tak aby wejściówki nie były drogie pozwalając jak największej liczbie osób brać udział w tych wydarzeniach.
Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i rozprzestrzenianie artykułu bez zgody autora jest zabronione!
Prawo chronione przez ustawę z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych: Dz.U. z 1994 r. Nr 24, poz. 83.