Cudze chwalicie, swojego nie znacie - Diabllo aka Coorby

известные картины и новости из мира искусства

Ponad 20 lat, już tyle trwa przygoda z konsoletą naszego kolejnego artysty, którego przedstawiamy w ramach projektu ‘ cudze chwalicie, swojego nie znacie’.

Diabllo aka Coorby a dokładniej Piotr Kunca urodzony 8go czerwca 1976 roku to utalentowany Dj i producent z Bydgoszczy. Miał przyjemność zaprezentowania się publiczności w trakcie takich eventów jak Independance 2004, 2006 , Welcome to…., Orbital Festival do tego dochodzi wielokrotnie prestożwy Sunrise Festival, a także Electrocity, EnTrance i wiele innych… W szeregi MDT wstąpił po Sunset Music Awards 2011. Supportował wiele znanych postaci z międzynarodowej sceny klubowej jak np. Ferry Corsten, Marcel Woods, Rank 1, Randy Katana, Westbam.

Diabllo aka Coorby 4

Był słuchaczem 2letniego studium sztuki radiowej, dzięki czemu stał się współtwórcą radia Clubsound. Znany jest z audycji FACE TO FACE WITH MUSIC, którą prowadził od 2007 roku. Ponadto prezenter Radioparty gdzie ma cykliczną audycję Holiday’s Shot, dodatkowo jest autorem cotygodniowego Podcastu ‘Top Selection’ , który prezentowany jest w kilkunastu stacjach radiowych w Polsce i zagranicą. Poniżej znajduje się link na soundcloud artysty, na którym zamieszczane są epizody z tejże audycji.
https://soundcloud.com/piotrpiotr

Diabllo aka Coorby jest byłym rezydentem klubu Arena w Izbicy Kujawskiej, na tamte lata był to jeden z większych i najnowocześniejszych klubów w tamtej okolicy, niestety zamknięty 25go grudnia 2010 roku. Obecnie od października 2013 jest rezydentem klubu Holidays w Orchowie, ale to nie wszystko, prócz cotygodniowego grania w klubach posiadania swoich audycji radiowych Diabllo aka Coorby ma jeszcze czas by zajmować się produkcją. Oprócz singli wydanych jako Diabllo swoje produkcje wydaje także pod aliasem Coorby oraz w duecie Emdi & Coorby co zaowocowało podpisaniem współpracy z Mixtunes Records , Redux Recordings oraz SOEE Records i innymi. Obecnie najświeższym kawalkiem duetu jest ‘ Hodor’ wydany w TILE Records jest to Progresywno house-owy track dostępny na Beatporcie od 3go marca 2014 roku.
http://www.beatport.com/release/hodor/1251014

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o planach i sukcesach naszego artysty Diabllo aka Coorby zapraszam do lektury wywiadu, który zgodził się przeprowadzić specjalnie dla Cube Stage.

Diabllo aka Coorby 3


Witam Cię serdecznie, może zacznę od pytania jak długo działasz już w branży DJ'skiej i od czego ta fascynacja muzyką się zaczęła?

Witam.
Moja przygoda z imprezami rozpoczęła się ponad 20 lat temu, stąd czasami w żartach pojawia się już miano dj senior :) I faktycznie patrząc z perspektywy czasu jest to pokaźny wynik. Tak jak wielu moich kolegów z branży moja pasja, bo tak to mogę śmiało nazwać, rozpoczęła się od imprez szkolnych, które z czasem przerodziły się w imprezy klubowe, albo raczej dyskoteki ponieważ w tamtym czasie królowały tylko takie klimaty. Początki jak w każdej dziedzinie nie były łatwe, ale możliwość "puszczania" muzyki zrodziła we mnie bakcyla którego mam w sobie do dziś. Było to na tyle silne uczucie, że przez jakiś czas nie przeszkadzało mi nawet granie z kaset magnetofonowych. Dziś kiedy wspominam swoje początki śmieję się, że zamiast systemów gramofonowych czy kontrolerów w walizce najważniejszy był komplet śrubokrętów do regulacji skosu głowicy w magnetofonie. Po przygodzie z kasetami nastała era CD w trakcie której narodziła się kolejna pasja, pasja grania z czarnych płyt oraz ich kolekcjonowanie, co pozostało we mnie do dziś. Dziś też mogę śmiało powiedzieć, że mimo iż nie było wtedy tych wszystkich świecących urządzeń które mamy aktualnie do dyspozycji, to jednak były to dla mnie bardzo dobre czasy i bardzo mile dziś je wspominam.

Kto jest Twoim DJ'skim autorytetem? Na kim się wzorowałeś?

Nie mam jakiegoś konkretnego wzorca - artysty o którym mógłbym z całą pewnością powiedzieć mój idol. Jest sporo dj-i, producentów których cenię za ich wkład w rozwój sceny klubowej. Wielu z nich miałem przyjemność poznać osobiście, ale mimo to zawsze starałem się budować swój własny wizerunek co uważam mi się udało.

Jak oceniasz dzisiejszą muzykę klubową w porównaniu do tego, co było 5-10 lat temu? Czy Twoim zdaniem muzyka grana w klubach zmieniła się na przełomie ostatnich lat?

Muzyka cały czas ewoluuje. Szczególnie to widać właśnie w muzyce klubowej. Co chwilę mamy do czynienia ze zmianą trendu, a tym samym z masą zalewającej nas nowej muzyki. Głównym źródłem mającym wpływ na te zamiany jest internet i to właśnie przez coraz bardziej powszechny dostęp do sieci ten prawdziwy clubbing zaczął moim zdaniem obumierać. Kiedyś głównym źródłem przekazu nowej muzyki byli głównie dj-e. Z łezką w oku wspominam czasy, kiedy kupując vinyla mogłem go grać przez rok albo dłużej i mimo to parkiet eksplodował za każdym razem kiedy położyłem igłę na płycie bo utwór był po prostu prawie niedostępny. Ukazywało się mniej ale za to bardzo dobrych produkcji wśród których prym wiodły tajemnicze czarne krążki z opisem whitelabel, pod którym ukrywał się znany tylko dj-owi wykonawca. To dawało nam dj-om możliwość kreowania muzyki klubowej. Dziś w dużej mierze robią to za nas media i właśnie internet. Jeśli dziś popatrzymy na to ile wydawano nowych propozycji 10-15 lat temu, a ile ukazuje się aktualnie, stwierdzam, że dziś muzyka klubowa to produkt masowy. Wtedy był to produkt niszowy. Myślę, że mogę śmiało użyć takiego nazewnictwa, głównie dlatego, że aby grać dobre nuty trzeba było się o nie postarać. Jechać niejednokrotnie np: do Berlina, przekopać całe sterty płyt i znaleźć tą jedną niepowtarzalną. I właśnie za tak wyszukane perełki dj-e byli później doceniani. Tak rodziły się legendy. Wtedy na prawdę się czuło ogromną satysfakcję z faktu bycia dj-em. Owszem wiele osób powie, że dziś też tak jest. Ok, faktycznie są takie momenty, ale z perspektywy czasu i własnego doświadczenia mogę śmiało powiedzieć, że kiedyś było lepiej. Dziś stwierdzam, że niestety dj też stał się "zawodem" masowym. Bezproblemowy dostęp do muzyki oraz cała masa przeróżnych technicznych nowinek spowodowały, że dziś nawet bez przygotowania dj-em może być praktycznie każdy. Faktem jest, że wszystkie te udogodnienia powstają po to aby ułatwić nam dj-om wykonywanie naszej pracy i przyznaję, że sam też z nich korzystam. Ale niestety wielu traktuje to wyłącznie jako pracę. Dla mnie jest to hobby , pasja i wszystko co robię jest z tym powiązane.

Nigdy nie zamykałeś się na jeden styl jednak zaczynałeś od grania trance. Jak Twoim zdaniem wygląda obecnie scena trance na świecie i w Polsce?

Faktycznie ten "prawdziwy" trance to była moja perełka. Była, ponieważ i ten rodzaj muzyki cały czas zmienia swoje oblicze. Dzisiejsze klubowe brzmienia to w większości mieszanka wielu gatunków. Wszelkie granice mocno się pozacierały przez co wiele utworów ciężko jest sklasyfikować. Zauważalne jest też, że w naszym kraju jest coraz mniej odbiorców tego gatunku przez co w klubach "prawdziwego" transu jest bardzo mało. Dominuje big room , progresive house albo po prostu komercja. Ten "prawdziwy" trance można jeszcze usłyszeć na niektórych festiwalach, ale i tam jest go coraz mniej. Wyjątkiem są imprezy retro gdzie sam często odkurzam stare winyle i w większości są to stare transowe hity. Sytuacja na świecie też chyba nie jest idealna ponieważ wielu transowych dj-i zmieniło swoje upodobania przez co trance powoli zaczyna się robić gatunkiem niszowym.

Diabllo aka Coorby 5

Dlaczego akurat wybrałeś takie pseudonimy jak Diabllo czy Coorby? Czy kryje się za tym jakaś większa historia?

Pseudonim "Diabllo" to tak naprawdę pomysł moich przyjaciół którzy razem ze mną jeździli i bawili się w klubie w którym grałem i stwierdzili po którejś z imprez ,że gram iście diabelską muzykę:) I tak powstał alias Diabllo. Natomiast Coorby to mój alias producencki pod którym aktualnie ukazują się moje produkcje oraz remiksy które współtworzę razem z Dj’em Emdi.

Na beatporcie można spotkać utwory, które stworzyłeś w duecie z Emdi. Możesz powiedzieć nam coś więcej na temat tej kolaboracji i jej planach?

Faktycznie od dłuższego czasu współpracujemy razem w studiu czego efektem są kolejne autorskie single bądź też remiksy dla różnych artystów. Cieszą się one coraz większym zainteresowaniem przez co staramy się nie zwalniać tempa i każdą wolną chwilę poświęcamy na pracę w studiu. Aktualnie jesteśmy na etapie rozbudowy domowego studia. Ponadto cały czas staramy się uzupełniać swoją wiedzę w tej dziedzinie ponieważ zdajemy sobie sprawę, że z czasem poprzeczka idzie w górę. Staramy się realizować kolejne pomysły a przez to także spełniać swoje marzenia. Niebawem ukarzą się kolejne projekty Emdi & Coorby które mam nadzieję zostaną pozytywnie odebrane.

Wiem że jesteś skromną osobą, ale może umiesz powiedzieć nam która z Twoich produkcji jest według Ciebie najlepsza i która najlepiej sprawdza się na parkiecie?

W najbliższym czasie ukaże się singiel Coorby - Optimus którą aktualnie cały czas promocyjnie prezentuję w swoich setach. Jest to mocny progresywno-housowy projekt który z pewnością nie pozwoli stać bezczynnie na parkiecie i przyznaję, że obserwując reakcję klubowiczów tak właśnie jest. Bardzo mnie to cieszy i mam nadzieję że epka zostanie pozytywnie przyjęta i zagości w setach innych artystów.

Mógłbyś opowiedzieć nam coś więcej na temat Twojego cotygodniowego podcastu Top Selection? Gdzie i kiedy można go usłyszeć?

Pomysł na mój autorski podcast powstał w ubiegłym roku. Od tego czasu cotygodniowo prezentuję wyselekcjonowane przez siebie utwory. Stąd też nazwa podcastu Top Selection. Aktualnie podcast jest prezentowany w kilkunastu stacjach radiowych. Ma tez swoją cotygodniową premierę w Polskim Radiu Cardiff w Angli. Ponadto w każdy piątek kolejny epizod ukazuję się na moim profilu na Soundcloud gdzie można go posłuchać oraz pobrać.

Diabllo aka Coorby

Czy zajmujesz się wyłącznie DJ'ką i produkcją muzyki?

Dj'ka i produkcja to moje hobby i też po części praca, ale oprócz tego w tygodniu normalnie pracuję i cieszę się, że udaje mi się to wszystko połączyć w spójną całość.

Największe zaskoczenie roku 2013 dla Ciebie?

MAKJ, Martin Garrix, DVBBS, Dannic. Ci panowie robią ostatnio dużo pozytywnego zamieszania a ich produkcje są motorami napędowymi klubowych parkietów. Ponadto Sunrise Festival 2013. Rok rocznie dla mnie osobiście jest to wyjątkowe wydarzenie. Edycja 2013 była jednak szczególna i bardzo mile ją wspominam. Kolejne zaskoczenie to krążek Sylwi Grzeszczak " Komponując siebie "- polecam. Osobiście stwierdzam, że cały 2013 rok obfitował w niespodzianki ,w większości pozytywne. Mam nadzieję, że kolejny będzie podobny.

Czy w tej branży można mieć wrogów ?

Ta branża jak każda inna ma dwie strony medalu i wszystko jest możliwe. Myślę, że dużo zależy od nas samych. Od tego jacy jesteśmy. Ja osobiście wyznaję zasadę, że nie sztuką jest być gwiazdą , sztuką jest być człowiekiem. I tak do tego podchodzę. Przez ponad 20 lat swojej przygody za konsoletą spotkałem wiele osób z którymi miałem albo jak się później okazało nie miałem przyjemności współpracować. Dało mi to ogromny bagaż doświadczeń, które w dużym stopniu wykorzystuje po dziś dzień. Oczywiście nie brakuje nowych doświadczeń. Nadal spotykam i poznaje nowe osoby i zdobywam kolejne wspomnienia. Tych negatywnych staram się unikać i przyznaję ,że do tej pory mi się to udaje.

Od lat jesteś rezydentem w klubach w Polsce. Co znaczy dla Ciebie bycie rezydentem?

Cóż to dla mnie znaczy ? Myślę, że przede wszystkim te wszystkie lata rezydowania w różnych klubach są dla mnie kolejną ogromną porcją doświadczeń które pozwalają mi bardzo w prezentowaniu swoich gościnnych setów w innych klubach. Wiadomo że rola rezydenta znacząco różni się od roli mobilnego dj-a. Głównie za sprawą tego, że rezydent grając ciągle w tym samym miejscu powinien być bardzo kreatywny i powinien umieć zaskoczyć klubowiczów co tydzień muzycznie czymś innym. W innym przypadku szybko wkrada się monotonia i tym samym coraz trudniej jest zbudować odpowiedni klimat w klubie, a to jest jedno z głównych zadań rezydenta. Ponadto rola rezydenta nie powinna ograniczać się wyłącznie do samego grania w klubie. Piastując tą rolę zawsze starałem sie być mocno zaangażowany w działalność klubu. Stąd też dla mnie osobiście jest bardzo ważne profesjonalne podejście do tego co robię, a czego w dużej mierze nauczyłem się pełniąc wieloletnia rolę "gospodarza" w takich klubach jak np. klub Arena w Izbicy Kujawskiej. Zdobyte doświadczenia rok rocznie wykorzystuję między innymi w trakcie pracy podczas Sunrise Festival, gdzie profesjonalizm to podstawa. Rola rezydenta i zdobyta dzięki temu wiedza w znacznym stopniu mi to ułatwiła.

Jak Ty to robisz zajmujesz się produkcją, prowadzisz audycję, a w weekendy jednego dnia jesteś w Jarocinie drugiego w Kołobrzegu, w kolejnym tygodniu piątek Zielona Góra w sobotę Olsztyn dodatkowo inne obowiązki, nie jesteś zmęczony ciągłą pracą? Jak widzisz swoją przyszłość ?

Myślę ,że duża w tym zasługa mojej pracy, którą na co dzień wykonuję. Nauczyłem się tam dobrej organizacji czasu pracy, oraz co pewnie poważnie zabrzmi, dyscypliny. Jest to bardzo przydatne i dzięki temu udaje mi się zaplanować wiele rzeczy w jedną spójna całość. Jednak najważniejszym czynnikiem bez którego ciężko by mi było to zrealizować, jest wparcie mojej rodziny. Jest to ogromny filar dzięki któremu mogę realizować swoje marzenia. Bardzo im za to dziękuję. Bez nich nie było by to możliwe.

Nam sam koniec Dobry DJ i producent to… ?

Niełatwo to sprecyzować bo każdy ma na ten temat odmienne zdanie. Dla mnie dobry dj i producent powinien być kreatywny, zaskakujący, otwarty na nowe pomysły, umiejący docenić czyjąś pracę oraz czyjąś krytykę i nie dążyć do celu za wszelką cenę ale przede wszystkim powinien wymagać od siebie tyle samo co od innych.

Diabllo aka Coorby 1

Dziękuje bardzo serdecznie za poświęcony czas, życzę Ci wszystkiego najlepszego. Czy jest coś, co chciałbyś przekazać czytelnikom Cube Stage?

Pragnę podziękować za zaproszenie, a wszystkim czytelników serdecznie pozdrawiam i zapraszam na imprezy z moim udziałem oraz na mój fun page: www.facebook.com/diablloakacoorby. Do zobaczenia :)

 

 

Autor:
Aleksandra Młoda (CubeStage.pl)
 

 

Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i rozprzestrzenianie artykułu bez zgody autora jest zabronione! Prawo chronione przez ustawę z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych: Dz.U. z 1994 r. Nr 24, poz. 83.