Ranem, dzisiejszego dnia cały nasz kraj obiegła bardzo smutna i straszna informacja. Jeden z najbardziej znanych, polskich producentów muzycznych, Dorian T. spowodował śmiertelny wypadek na drodze S3 pod Szczecinem. Według zeznań policji był on pod wpływem alkoholu.

Do zdarzenia doszło tuż przed 5 rano. 24-latek kierujący VW Scirocco wjechał w jadącego poprawnie VW Bora.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że kobieta kierująca Borą chciała przepuścić wyjeżdżającego ze stacji tira i zjechała na lewy pas jezdni S3 w Kliniskach. Wtedy uderzył w borę jadący lewym pasem VW Scirocco. Jego kierowca był pijany. Była fatalna pogoda. Uderzenie było tak silne, że pasażer Bory zginął, a kobieta kierująca tym autem trafiła do szpitala.

Badanie po wypadku wykazało, że Dorian miał 2 promile alkoholu we krwi. Został zatrzymany na miejscu. Obecnie przebywa w areszcie do momentu wytrzeźwienia. Po tym fakcie 24-latek z Goleniowa usłyszy zarzuty.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Wszystko jest dla ludzi, trzeba tylko znać umiar i mieć choć trochę wyobraźni... Każdy mógł być na miejscu Doriana, tak samo, jak i każdy mógł być na miejscu osoby, która zginęła. Twoja dziewczyna, mama, brat czy też babcia...

Każdy ma jednak wolny wybór, dlatego warto jest wybrać nocleg lub też zamówienie taksówki po upojnej nocy, aniżeli mieć na sumieniu życie czyjeś osoby czy też żyć w świadomości, że ukochanej osoby z nami już nie ma...

~ Redakcja Cubestage